Jak zadbać o rośliny doniczkowe jesienią i zimą?
Posted by      11/01/2023 09:48:42     Tajniki sukcesu w pielęgnacji roślin    Comments 0
Jak zadbać o rośliny doniczkowe jesienią i zimą?

Najbliższe miesiące będą bardzo trudnym okresem dla naszych roślin i dla nas. Dla naszych roślin jesień i zima to czas kiedy dzień będzie coraz krótszy przez co cierpieć będą one niedobory światła. Dla nas będzie to pora, w której nieźle się trzeba będzie nagimnastykować, aby zapewnić roślinom odpowiednie warunki do przetrwania tego ciężkiego czasu bowiem pielęgnacja roślin jesienią i zimą wygląda nieco inaczej niż na wiosnę i lato. 

W tym artykule wyjaśniamy na jakie trudności narażone są nasze rośliny w okresie jesienno-zimowym i podpowiadamy jak im pomóc, by przetrwały do wiosny w jak najlepszej kondycji.  

 

ŚWIATŁO  

Większość roślin w naszych domowych dżunglach to rośliny tropikalne, które nie wiedzą co to okres spoczynku, bo w klimacie ich naturalnego środowiska nie ma zimy (przynajmniej takiej, jaką my znamy). Dni będą coraz krótsze (już są!), a ilość światła docierająca do naszych okien jest coraz mniejsza, co jest ściśle powiązane ze spowolnieniem metabolizmu naszych zielonych podopiecznych. 

 

JAK MOŻESZ POMÓC? 

  • W miarę możliwości ustawmy rośliny jak najbliżej źródła światła. Okolice okien z wystawą wschodnią, południową lub południowo-wschodnią to teraz najlepszy pomysł.  

  • Firanki to nasz wróg! Niestety pochłaniają zbyt dużo cennych luksów, które mogłyby dotrzeć do roślin umieszczonych nieco dalej niż na parapecie. Jeśli masz taką możliwość, zrezygnuj z firanek na jakiś czas. 

  • Diabeł tkwi w szczegółach i to w tym przypadku bardzo drobnych, bo w kurzu. Kurz dodatkowo mocno ogranicza roślinom pochłanianie światła, dlatego bez zbędnych ociągań przygotujmy delikatną ściereczkę, miskę z letnią wodą i ruszajmy przecierać te piękne kolorowe liście ku chwale i bujności naszej domowej dżungli.  

  • Prysznice są dozwolone, ale pamiętajmy, aby roślina miała suche podłoże, tak aby jej tym prysznicem nie przelać. Dzięki temu mamy już podlewanie z głowy.  

  • Bardzo dobrym pomysłem w czasie, kiedy za oknem już o 17:00 panuje ciemności jest doświetlanie roślin specjalnymi lampami lub taśmami LEDowymi o odpowiednim natężeniu światła. To zdecydowanie poprawi ich samopoczucie.  

  

UWAGA! Mimo, że w okresie jesienno-zimowym dużo rzadziej wychodzimy na balkon czy otwieramy okna, pamiętajmy o roślinach, które stoją w ich okolicach, kiedy tego dokonujemy. Dłuższe działanie niskiej temperatury może być brzemienne w skutkach. Jeśli chcesz przewietrzyć mieszkanie przestaw rośliny.  

 

 NIŻSZA TEMPERATURA  

Wraz ze zmniejszeniem ilości światła docierającego do roślin powinniśmy im zapewnić również nieco niższą temperaturę, niż tę której potrzebują podczas fazy rozwoju. Rośliny w stanie spoczynku powinny przebywać w pomieszczeniach gdzie panuje około 16-18 st.C 

 

JAK MOŻESZ POMÓC? 

  

  • Jeśli skręcenie kaloryferów, czy samo utrzymanie stałej temp. jest trudne (a wiemy, że jest, bo ciężko utrzymywać w naszej przestrzeni życiowej temp. 16-18 st.C), zawsze możemy stawiać je na parapetach i w okolicach okien, gdzie naturalnie jest nieco chłodniej od szyb. 

  • Parapety niestety nie są z gumy, o czym autorka tego artykułu niejednokrotnie musiała się przekonać sama na własnej skórze, dlatego rozważ wiszące kwietniki, podwieszane makramy czy podwieszane półki. Mają one swoją ładowność, ale zawsze to dodatkowe miejsce ;) 

  • Jeśli masz miejsca, w których panuje niższa temperatura niż w reszcie domu (nieużywany pokój, klatka schodowa, jasne poddasze, garaż) to będzie to zdecydowanie dobry pomysł, aby przenieść większość roślin w to miejsce na czas spoczynku. 

 

PODLEWANIE  

Kolejnym istotnym elementem pielęgnacji roślin, który jest bezpośrednio skorelowany z ilością światła jakie do nich dociera jest właśnie podlewanie roślin. Wraz ze zmniejszonym ilością światła docierającego do roślin powinniśmy również ograniczyć ilość dostarczanej wody. Zawsze, niezależnie od pory roku, uczulamy, że gorzej jest roślinę przelać niż lekko podsuszyć. 

 

JAK MOŻESZ POMÓC? 

 

  • W tym przypadku najlepiej sprawdzać każdą roślinę metodą organoleptyczną ;) czyli po prostu wsadzając palec w ziemię badając w ten sposób jej poziom wilgotności. W okresie jesienno-zimowym powinniśmy pozwolić ziemi przeschnąć niemal całkowicie zanim zabierzemy się do podlewania rośliny. Przelanie może doprowadzić do wielu chorób grzybicznych, gnicia korzeni, a to w efekcie końcowym może prowadzić do śmierci rośliny. Tego zapewne nikt nie chce! 

 

WILGOTNOŚĆ 

Szczególnie na początku długich jesiennych wieczorów nasze rośliny narażone są na duży szok wywołany spadkiem wilgotności powietrza. Rozpoczęcie sezonu grzewczego i kaloryfery buchające ciepłem to dla tropikalnych roślin kochających wilgotniejsze klimaty prawdziwa udręka. Obniżona wilgotność powietrza to dodatkowo wspaniałe warunki do rozwoju i żerowania takich przyjemniaczków jak przędziorki, tarczniki, miseczniki czy wełnowce 

 

JAK MOŻESZ POMÓC? 

 

  • Tutaj na szczęście oprócz profesjonalnych nawilżaczy powietrza, które niestety wiążą się z niemałym wydatkiem, mamy w rękawie jeszcze sporo asów domowych metod.  

  • Jednymi z najprostszych są mokre/wilgotne ręczniki położone na kaloryferach.  

  • Doskonale sprawdzą się różne pojemniki wypełnione wodą, położne lub powieszone w okolicy kaloryferów. 

Leave a Reply