Monstera to jedna z tych roślin, które nie dają obok siebie przejść obojętnie. Na przestrzeni ostatnich lat stała się wręcz kultową rośliną domową, dostojnie zajmując czołowe miejsce w popkulturze. Motyw z jej spektakularnymi liśćmi stał się chyba jednym z najpopularniejszych motywów roślinnych ostatnich lat. Widzimy je już wszędzie, ale czy każdy wie tak naprawdę jak dbać o tego pięknego "potworka"?

Aby zgłębić tajniki jej uprawy musimy spojrzeć nieco dalej poza te piękne, dziurawe liście a nasz wzrok sięgnąć musi aż do Ameryki Południowej skąd Monestra się wywodzi.  

Należy ona do rodziny obrazkowatych (Araceae) i naturalnie występuje na terenach lasów tropikalnych obecnego Meksyku, Gwatemali Panamy i Kostaryki. W warunkach naturalnych pnie się po pniach drzew, mocując się do nich przy pomocy korzeni powietrznych, których potrafi wytworzyć całkiem sporo na pędzie. W ciągu roku wytwarza kilka efektownych liści, których średnica dochodzi do 60 cm.

Jeśli zależy nam na tym, aby liście były mocne, duże, zdrowe i głęboko powcinane ustawmy ją w miejscu gdzie jest dużo rozproszonego światła. Podobnie jak w naturalnych środowisku monstra jest osłonięta koronami drzew, po których pniach się wspina, tak i w polskich domach nie przepada za mocnym bezpośrednim światłem, które może doprowadzić do poparzeń jej widowiskowych liści. Tego byśmy zdecydowanie nie chcieli. Ustawienie doniczki z rośliną w głębi ciemnego pokoju skutkować może spowolnionym wzrostem całej rośliny i wytwarzaniem mniejszych liści pozbawionych wcięć dlatego musimy znaleźć dla monstery złoty środek.

Temperatura pomieszczenia, w którym ustawiona została doniczka z rośliną powinna zawierać się w przedziale 18-25°C. Zimą temp. Nie powinna spadać poniżej 13°C, ale nie oznacza to, że Monsterę należy wynosić do garażu, spiżarki czy na klatkę, aby ją przezimować. Optymalne warunki to wzrostu przez cały rok to 18-25°C.

Najbardziej newralgicznym punktem pielęgnacji monstery jest jej podlewanie. Jest bardzo wrażliwa na przelanie i od razu daje po sobie poznać, że dostała zbyt wiele wody żółknięciem czy brunatnieniem dolnych liści. Każde warunki domowe są inne. Jedni mają większą wilgotność powietrza od innych i wyższą temperaturę w mieszkaniu czy domu dlatego nigdy nie zalecamy metody podlewania raz na tydzień, czy raz na 10 dni. Każdy musi sam sprawdzić kiedy jego monstera potrzebuje podlania, a najlepiej do tego sprawdzi się metoda organoleptyczna. Łopatologicznie mówiąc: "palec w ziemię". Jeśli czujemy, że podłoże na głębokości połowy palca jest jeszcze mokre roślina nie potrzebuje podlewanie. Dajmy jej podłożu przeschnąć.

Ta nieco inwazyjna, ale najskuteczniejsza metoda określania stanu wilgotności ziemi wiedzie nas bezpośrednio do kolejnego istotnego elementu uprawy Monstery jakim jest właśnie podłoże, w którym Monstera powinna sobie mieszkać. Z wcześniejszych informacji wiemy już, że nasz potworek jest bardzo wrażliwy na przelanie co daje nam jasny sygnał, że ziemia użyta do jego sadzenia powinna być luźna i przewiewna. Nie możemy dopuścić do zastojów wody albo zaduszania korzeni. Podłoże torfowe najlepiej jest wymieszać z perlitem, drobnym keramzytem, piaskiem i dorzucić trochę kory kokosowej. Młodsze osobniki przesadzamy co roku na wiosnę do tzw. Bigosu, natomiast starsze osobniki możemy trzymać w tym samym podłożu od 3 do 5 lat. Nawozimy od wiosny do późnej jesieni nawozem do roślin zielonych zgodnie z zaleceniami z etykiety. Jeśli nie doświetlamy rośliny zimą nawożenie możemy ograniczyć do jednego razu na miesiąc (informacja też powinna się znajdować na etykiecie) lub stosować połowę dawki.

Rozmnażania monstery dokonujemy poprzez cięcie jej pędów. Najlepiej jest uciąć pierwsze 2-3 liście szczytowe (sadzonka szczytowa), a później ciąć pęd tak aby każda sadzonka miała liść z korzeniem powietrznym (pędówki, sadzonki pędowe). Do cięcia rośliny używamy ostrych, ZDEZYNFEKOWANYCH narzędzi takich jak nóż czy sekator. Po pobraniu sadzonek dajmy im kilka godzin (spokojnie nie uschną i nic im się nie stanie) na obeschnięcie miejsca cięcia. Po upływie 4-6 godzin przygotujmy naczynie do ukorzeniania. Może to być słoik, miska, garnuszek cokolwiek pomieści sadzonkę z jej korzeniami. Woda stosowana do ukorzeniania powinna być odstana lub przegotowana z dodatkiem węgla aktywnego (działanie przeciw drobnoustrojom).  Najlepiej ustawić naczynie w nieco cieplejszym miejscu np.. Na kaloryferze jeśli jest taka możliwość albo na specjalnych matach grzewczych. Nieco wyższa temperatura znacznie przyspiesza ukorzenianie.  

Choroby i szkodniki, które są głównym zagrożeniem dla Monstery to:  

• - Plamistość liści wywołana nadmiarem wilgotności podłoża objawiająca się ciemnobrązowymi, wodnistymi plamami, które szybko się powiększają na liściach tworząc żółte obwódki wokół plam.  
• - Wełnowce żerujące najczęściej na spodniej stronie liścia. Są to małe owady z rzędu pluskwiaków osiągające 2-5 mm długości. Czerwce o płaskim, owalnym kształcie ciała, pokrytym białą woskową wydzieliną żerując na liściach monstery wysysając z nich sok poprzez wcześniejsze uszkodzenie tkanki. Zaatakowane miejsca pokryte są wełnistym nalotem oraz lepką spadzią.  
• - Przędziorek, którego inwazji i rozwojowi sprzyja obniżona wilgotność powietrza. Drobne, rudawe roztocza żerują głównie na spodniej stronie liścia, którą oprzędzają cieniutką pajęczyną. Żerują wysysając soki z liści monstery nakłuwając je aparatem gębowym co prowadzi do zmian w wybarwieniu liści. Stają się blade i zaczynając miejscami żółknąć.  

Oprócz domowych sposobów na walkę ze szkodnikami dobrze jest zastosować opryski środkami ochrony roślin dostępnymi w sklepach ogrodniczych według zaleceń producenta podanych na etykiecie.